Renowacja zabytkowego budynku zawsze stanowi wyzwanie dla architektów (wnętrz). Dziedzictwo domu musi zostać zachowane, jednocześnie spełniając pragnienie klienta dotyczące współczesnego komfortu i funkcjonalności. Projekt „Casa Perla” autorstwa młodej turyńskiej architektki Caroli Ribotty stanowi imponujący przykład tego, jak taki projekt można z powodzeniem zrealizować z dużą dozą finezji.

Udział :

Turyn, stolica północnowłoskiej prowincji Piemont, przyciąga turystów mieszanką architektonicznej elegancji, pochodzącej z czasów, gdy Turyn był niegdyś stolicą rodziny królewskiej Savoy, oraz włoskiego stylu życia. Liczne pałace miejskie, zamki, szerokie, arkadowe bulwary i place są świadectwem tej niegdyś wspaniałej epoki i obecnie należą do światowego dziedzictwa UNESCO.

Znajdujemy się w samym środku historycznego centrum. Gdy tylko opuścimy tętniącą życiem Via Po, z jej butikami i kawiarniami, w jedną z bocznych uliczek, robi się zauważalnie ciszej. To tutaj znajduje się „Casa Perla” w zabytkowym pałacu w stylu neoklasycystycznym.

Wysokie pomieszczenia zachwycają szczególną cechą i jednocześnie wyzwaniem: sklepieniami! To połączenie było zatem w centrum projektu Caroli Ribotty. Jej celem było zachowanie zabytkowych elementów i wzbogacenie ich o kilka współczesnych detali przy użyciu produktów NOËL & MARQUET.



„Projekt musiał mieć wyraźny motyw przewodni, wszystkie pomieszczenia musiały wchodzić ze sobą w dialog i harmonizować”. – Carola Ribotta, Architekt i projektant wnętrz

Z tego powodu różne pomieszczenia w mieszkaniu zostały wyposażone w profile, które harmonijnie łączą się z zabytkowymi elementami sztukaterii. W przedpokoju zastosowano ramę z profili do oświetlenia pośredniego (IL9 MEMORY), aby podkreślić i wyeksponować sklepiony sufit. Na ścianie, elementy ścienne PUZZLE nadają ścianie charakteru. Ten trójwymiarowy element dekoracyjny może być stosowany na różne sposoby, zapewniając wiele indywidualności.

„Często polecam te profile w moich projektach renowacji lub przebudowy, ponieważ pozwalają one zaprojektować dom lub konkretne pomieszczenia zgodnie z gustem jego mieszkańców. Istnieją nieskończone możliwości projektowania, więc proszę puścić wodze fantazji!”. – Carola Ribotta

W sypialni profile dodają osobistego charakteru przestrzeni za łóżkiem. Listwy panelowe zostały umieszczone na szafce ściennej, która została zagruntowana i pomalowana na kolor ścian. Łatwość i względna szybkość, z jaką można zamontować listwy panelowe oznacza, że mogą Państwo zdecydować się na dodanie profili lub wprowadzenie zmian na bieżąco. Tak też było w przypadku ram w tej sypialni. W czasie początkowego projektowania nie planowano ani tego profilu, ani tego wzoru. Jak widać, ramy sufitowe i ścienne są ze sobą w doskonałej harmonii, mimo że pochodzą z różnych okresów.

„Listwy panelowe to świetny sposób na dodanie ruchu i charakteru ścianom pomieszczenia”. – Carola Ribotta

Oczywistą atrakcją jest jednak salon. Ogromny, sklepiony sufit podkreśla nowoczesna, filigranowa okrągła lampa i boczne gzymsy z pośrednim oświetleniem. Otaczająca stiukowa rama w sklepionym suficie została prawie bezpowrotnie utracona. Pozostały tylko pojedyncze elementy i 4 ozdobne narożniki. Dzięki połączeniu profili Z10 ARSTYL i pasujących elementów dekoracyjnych Z104 ARSTYL możliwe było odtworzenie całej aranżacji.

Na głównej ścianie ramy (Z10) są również pomalowane na ten sam kolor co ściana. Tutaj zostały one przerwane, aby stworzyć miejsce na meble w salonie, a następnie kontynuowane na dole. Możliwość cięcia i łączenia profili pozwala na nieskończoną liczbę rozwiązań i wzorów.

Staranny dobór profili uzupełniają listwy przypodłogowe FL1 WALLSTYL, które również są w tym samym kolorze co ściana, aby nadać jej ciągłość. Listwy przypodłogowe harmonizują z wysokiej jakości parkietem, nie rzucając się w oczy.

Carola Ribotta o sobie

Do każdego projektu podchodzę tak, jakby to był mój własny dom i staram się znaleźć właściwą równowagę między funkcjonalnością, estetyką i, co nie mniej ważne, budżetem. Projektowanie wnętrz jest moją pasją, oddycham „wnętrzarskim powietrzem” odkąd byłam małą dziewczynką towarzyszącą mojemu ojcu (właścicielowi sklepu meblowego) na „Salone del mobile” i marzącą o zostaniu pewnego dnia architektem i projektantem wnętrz.

Wspieram moich klientów na wszystkich etapach projektowania ich domów. Spotykam się z nimi w regularnych odstępach czasu, aby wspólnie ocenić wiele planowanych rozwiązań i przeprowadzić ich przez wszystkie decyzje. Uspokajam ich, gdy mają wątpliwości i prowadzę ich przez trudny wybór materiałów i wykończeń. Zawsze powtarzam moim klientom, że materiały odgrywają ważną rolę w sukcesie projektu. Dbam o każdy aspekt z niemal szaloną dbałością o szczegóły. Nic nie jest pozostawione przypadkowi. Celem jest stworzenie środowiska, w którym klient czuje się dopieszczony i spełniony.

Używane produkty